Przeprowadzka z biura do… biura – jak się przygotować?
16 listopada, 2018Na etacie, czy na zlecenie – nie ma znaczenia, jaką formę współpracy podjęliśmy z daną firmą. Bywa tak, że codziennie lub przynajmniej kilka razy w tygodniu, musimy pojawiać się w biurze stacjonarnym. Nierzadko jest to miejsce tymczasowe, a gdy przychodzi czas na przeprowadzkę do nowego lokum, pojawia się myśl dotycząca pakowania. Jak przygotować się do przeprowadzki biurowej?
Trochę szpargałów, a ile kłopotów!
Na swoim biurku mamy mnóstwo kolorowych długopisów, spinaczy, pinezek, do tego taśma klejąca, dziurkacz, zszywacz, plastikowe półki na dokumenty i jeszcze kilka segregatorów. Niby niewiele. Trochę drobiazgów, z których korzystamy każdego dnia. Ale jak to ogarnąć w momencie przeprowadzki? Jak je zapakować, by w drodze nic nie pogubić, ale też nie musieć wybierać z kartonu pomieszanych ze sobą pinezek i spinaczy, pozaginanych kartek papieru, a w trakcie przenosin nie musieć w locie łapać wypadających dokumentów?
Do takich przenosin trzeba się przygotować dokładnie tak, jak do przeprowadzki z mieszkania do domu. Planowanie, przygotowanie, zakup odpowiednich akcesoriów, to podstawa, by cała operacja, choć wydająca się być błahą, faktycznie nie przysporzyła żadnych niewygód.
Najmniejszy problem jest z kartonami, bo biurowe rzeczy zwykle są lekkie. O ile nie mówimy o segregatorach z dokumentami, które potrzebują naprawdę mocnych i wytrzymałych opakowań. Takich można poszukać w sklepie Opakowania24.eu. Gdy „grubszy” asortyment znalazł już swoje miejsce w kartonach i rozmaitych pudełkach, można brać się za drobiazgi.
Dla zachowania porządku
Małe opakowania, kartoniki, w których znalazły się biurowe sprzęty, można zakleić taśmą klejącą, by się nie rozleciały w trakcie transportu, ale i były wygodne do przenoszenia. Najlepiej wybrać nieco droższą, szerszą taśmę klejącą, o odpowiednich właściwościach zastosowanego kleju. Tym bardziej, jeśli w planach jest dłuższy transport, odbywający się w zmiennych warunkach pogodowych.
Drobiazgi, jak pinezki, spinacze, zszywki można z powodzeniem umieścić w woreczkach foliowych z zamykaniem. Kolorowe karteczki, które lubią się odklejać i gubić, a mamy na nich zapisane ważne notatki, mogą spokojnie wylądować w kopercie z paskiem klejącym.
Długopisy, kolorowe cienkopisy, ołówki, markery czy nożyczki, można umieścić w jakimkolwiek piórniku lub wykorzystać wolne pudełko, ale mniejszych rozmiarów. Jeśli będzie to kartonik, powinien być wykonany z grubej tektury, która nie zostanie przebita przez nożyczki lub inne ostre narzędzia, co mogłoby się skończyć nawet skaleczeniem.
Plan, który zawsze się powiedzie
Choć w grę wchodzi dość drobna przeprowadzka, to jednak nawet dla przeciętnego pracownika, który ma tylko trochę rzeczy ze sobą do zabrania, powinna być możliwie bezproblemowa. Z tego względu poleca się planowanie, czyli pakowanie w duże i wytrzymalsze opakowania większych gabarytów rzeczy, możliwie wcześnie, jeśli nie są potrzebne. Na sam koniec można zabrać ze sobą to, co mówiąc zwyczajowo, zmieści się pod pachą. Prosto i sprawnie.