Czym są i jak działają Biura Informacji Gospodarczej?
3 października, 2019Każdy w swoim życiu zapewne spotkał się kiedyś ze skrótem BIG, chociaż nie wszyscy wiedzą, co on właściwie oznacza. O Biurach Informacji Gospodarczej mówi się na ogół w kontekście zadłużeń i starań o przyznanie kredytów. Czym one są i jakie informacje gromadzą?
Czym są Biura Informacji Gospodarczej?
Jak sama nazwa wskazuje są to spółki akcyjne, które przechowują informacje gospodarcze, zarówno dotyczące osób prywatnych, jak i przedsiębiorstw. Pojawia się tutaj pytanie, jakie informacje można uznać za gospodarcze. Są to dane o przeterminowanych zadłużeniach, jednak nie każdy dług może być wpisany do takiego rejestru. Musi on spełniać kilka określonych dokładnie wymagań. Przede wszystkim nie może wynosić mniej niż 200 złotych dla osób prywatnych lub 500 złotych dla firm. Dodatkowo musi być przeterminowany o co najmniej 60 dni, a miesiąc wcześniej powinno być wysłane ostateczne wezwanie do zapłaty pod groźbą wpisania do BIGu. Do takiego rejestru wpisać dłużnika może nie tylko bank czy firma pożyczkowa, ale także indywidualni wierzyciele. Obecnie w Polsce istnieje pięć Biur Informacji Gospodarczej: BIG InfoMonitor, Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej, Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej, Rejestr Dłużników ERIF BIG i Krajowa Informacja Długów Telekomunikacyjnych.
Czym skutkuje wpisanie do BIGu?
Bycie wpisanym jako dłużnik w Biurze Informacji Gospodarczej może znacznie utrudnić otrzymanie kredytu lub pożyczki. Podczas procesu weryfikacji zdolności kredytowej kredytobiorcy banki sprawdzają nie tylko jego dochody i wydatki, ale także to, czy pojawia się na listach dłużników. Biuro Informacji Gospodarczej, z którego usług najchętniej korzystają banki to Krajowy Rejestr Długów. Co ciekawe, to, że na nasz temat istnieją wpisy w jednym BIGu nie oznacza, że można je znaleźć także w innym. Spółki te bowiem nie wymieniają się między sobą informacjami.
Czym różni się BIG od BIKu?
Te dwa skróty są na tyle podobne, że niektóry mogą je mylić. Jest to jednak duży błąd. Biuro Informacji Kredytowej gromadzi w przeciwieństwie do BIGów nie tylko negatywne wpisy o terminowości spłacania zobowiązań, ale także pozytywne. Wobec tego sama obecność w BIKu nie jest czymś złym, wręcz przeciwnie – posiadanie pustej historii kredytowej wcale nie jest pożądane. Lepiej mieć na koncie kilka spłaconych na czas kredytów, niż nic, ponieważ bank będzie dzięki temu wiedział, że jesteśmy wiarygodnym klientem.
Warto znać zasady działania Biur Informacji Gospodarczej, ponieważ dane w nich zawarte mogą wpłynąć na decyzję o przyznaniu nam kredytu. Raz na pół roku można zażądać od każdego z Biur kopii informacji, jakie posiadają one na nasz temat. Dobrym pomysłem jest skorzystanie z tej opcji, nawet jeśli nie jesteśmy zadłużeni. Dowiemy się dzięki temu czy ktoś na przykład nie wyłudził kredytu na nasze dane.